Nie zadzieraj nosa, nie rób takiej miny…

fiz. Jolanta Oleksiak

30.06.2019 r.

Po ostatniej dawce wiedzy teoretycznej na temat niestabilności funkcjonalnej odcinka szyjnego pora na trochę praktyki. Co zrobić, jak się zachowywać, czego unikać, żeby naszym szyjkom było troszkę lżej?

Należałoby podać kilka zasad zdrowego kręgosłupa szyjnego. W koncepcji terapii manualnej Maitland (którą obecnie mam okazję zgłębiać) na wstępnym etapie badania, podczas tak zwanej inspekcji, ogląda się pacjenta pod kątem nieprawidłowości w ustawieniu ciała (asymetrie, wymuszone rotacje, shifty tułowia, kompensacje). Pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to skorygować nieprawidłowe ustawienie i zweryfikować, czy korekcja ma wpływ na główny objaw pacjenta. W gabinecie, kiedy przychodzą do mnie osoby z bólem i z badania wynika, że problem ma podłoże niewydolności funkcjonalnej, zawsze, ale to zawsze zaczynam od edukacji i nauki prawidłowej postawy. Dla niektórych pacjentów właśnie ten element ma fundamentalne znaczenie, ponieważ pozwala przerwać błędne koło ciągłego odtwarzania dysfunkcji.

Jeśli więc twoja postawa na górze wygląda pi razy oko w ten sposób:

To spróbuj zrobić 4 rzeczy:

1. Nie zadzieraj nosa.

2. Cofnij brodę w stronę obojczyka (taki super drugi podbródek się wtedy tworzy).

3. Przestań się w końcu grabić! Uruchom łopatki.

4. Jeśli są w górze to odsuń barki od uszu.

Może mojej szyi brakuje trochę do ideału, ale samo wykonanie tych 4 czynności sprawia, że moje mięśnie pochyłe przestają być tak bardzo napięte, a dolny odcinek szyjny (przejście szyjno-piersiowe) wychodzi z nadmiernego zgięcia. Otwieram klatkę piersiową z pozycji zamkniętej i aktywuję mięśnie łopatkowo-żebrowe. To sprawia, że czuję się odciążona.

Jeśli udało Ci się i umiesz już przyjąć prawidłową postawę to teraz możesz ćwiczyć. Bo ta pozycja będzie fundamentem każdego ćwiczenia, nie tylko dedykowanego odcinkowi szyjnemu. Czy będziesz robić martwe ciągi na siłowni, czy podnosić ciężkie przedmioty przy przeprowadzce, czy siedzieć w pracy przed laptopem, czy biec półmaraton – zasady prawidłowej postawy zostają te same.

Przykładowe ćwiczonka pojawią się na blogu w nadchodzącym tygodniu 😉  Może ktoś z pracy posłuży mi za modela? (a mam samych przystojnych Panów, więc warto śledzić następny wpis!) Pozdrowionka

fiz. Jolanta Oleksiak

30.06.2019 r.